Blog o przygotowaniach do I komunii świętej.
piątek, 27 września 2013
Jesteśmy na Facebooku
No i stało się! Jesteśmy i my na Facebooku :-) W ubiegłym sezonie nie zebraliśmy się, ale w tym uznaliśmy, że wręcz nie wypada nie być na FB. Zapraszamy zainteresowanych do wyszukania (wpisz bamaxnet), czytania, oglądania, komentowania, a przede wszystkim polubienia naszej strony. Planujemy zamieszczać tam bardzo różne treści związane z komunią św. Pojawią się m.in. nasze stroje i dodatki (trudno nie skorzystać z takiego medium), ale także zdjęcia z sesji fotograficznej na wesoło, informacje ogólne dotyczące I komunii świętej, zdjęcia z prywatnych zbiorów naszych klientów i wiele innych.
https://www.facebook.com/pages/Bamaxnetpl-Stroje-i-dodatki-komunijne
czwartek, 19 września 2013
Z pamiętnika matki pierwszokomunijnej - odc. 1
Miło nam zaanonsować powrót serii "Z pamiętnika...". W tym sezonie mamy dwie autorki, czyli dwie komunijne mamy, które będą dzielić się z nami swoimi, i może także swoich dzieci, przemyśleniami na temat kolejnych etapów przygotowań do I komunii św. Dziś wpis autorstwa Joanny, mamy Zuzi. Zapraszamy.


Komunijne początki
Zuzia
poszła w zeszłym roku do I klasy, jako 6-ścio latka. W sumie długo się nad tym
nie zastanawialiśmy, ona sama bardzo chciała i okazało się to bardzo dobrą
decyzją. Klasa Zuzi jest łączona - rocznik 2005 i 2006. Jeszcze przed wakacjami
zastanawialiśmy się, jak to będzie z komunią. Czy zostanie przesunięta za
względu na młodsze dzieci? A może jednak nie?
Decyzja
miała zapaść przy współudziale rodziców, ale – jak to często bywa –zostaliśmy
postawieni przed faktem dokonanym: komunia odbędzie się w naszej parafii dla
wszystkich dzieci z klas II w maju 2014. Zostaliśmy o tym poinformowani w
szkole podczas zebrania z wychowawcą, ale o terminie komunii proboszcz postanowił
powiadomić nas osobiście. W dzienniczkach dzieci pojawiła się informacja o
obowiązkowej mszy i spotkaniu, wyznaczonym na jedną z ostatnich niedziel
września. Czekałam w napięciu na ten dzień, ale… zupełnie przypadkiem
dowiedziałam się o dacie I komunii mojej córki w windzie, od sąsiadki.
A
skoro wiem trochę wcześniej niż inni zainteresowani, kiedy będzie „TEN dzień”,
mogę już szukać i rezerwować jadłodajnię, w której po tej uroczystości komunijnej
zasiądziemy niczym do stołu weselnego z całą zaproszoną rodziną…
autor: Joanna,
mama Zuzi
Subskrybuj:
Posty (Atom)