czwartek, 19 września 2013

Z pamiętnika matki pierwszokomunijnej - odc. 1

Miło nam zaanonsować powrót serii "Z pamiętnika...". W tym sezonie mamy dwie autorki, czyli dwie komunijne mamy, które będą dzielić się z nami swoimi, i może także swoich dzieci, przemyśleniami na temat kolejnych etapów przygotowań do I komunii św. Dziś wpis autorstwa Joanny, mamy Zuzi. Zapraszamy.



Komunijne początki


Zuzia poszła w zeszłym roku do I klasy, jako 6-ścio latka. W sumie długo się nad tym nie zastanawialiśmy, ona sama bardzo chciała i okazało się to bardzo dobrą decyzją. Klasa Zuzi jest łączona - rocznik 2005 i 2006. Jeszcze przed wakacjami zastanawialiśmy się, jak to będzie z komunią. Czy zostanie przesunięta za względu na młodsze dzieci? A może jednak nie?

Decyzja miała zapaść przy współudziale rodziców, ale – jak to często bywa –zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym: komunia odbędzie się w naszej parafii dla wszystkich dzieci z klas II w maju 2014. Zostaliśmy o tym poinformowani w szkole podczas zebrania z wychowawcą, ale o terminie komunii proboszcz postanowił powiadomić nas osobiście. W dzienniczkach dzieci pojawiła się informacja o obowiązkowej mszy i spotkaniu, wyznaczonym na jedną z ostatnich niedziel września. Czekałam w napięciu na ten dzień, ale… zupełnie przypadkiem dowiedziałam się o dacie I komunii mojej córki w windzie, od sąsiadki.

A skoro wiem trochę wcześniej niż inni zainteresowani, kiedy będzie „TEN dzień”, mogę już szukać i rezerwować jadłodajnię, w której po tej uroczystości komunijnej zasiądziemy niczym do stołu weselnego z całą zaproszoną rodziną…


autor: Joanna, mama Zuzi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz