Wielu chłopców przystępuje do I komunii św. w komży. Czy znacie pochodzenie tego stroju?
Otóż komża, z łaciny comisia, czyli koszula powstała ze skrócenia alby,
której zakładanie na grube ubranie stawało się kłopotliwe. Do XI wieku była strojem chórowym, od XIV wieku stosowano ją także przy innych
czynnościach liturgicznych, które nie wymagały noszenia alby.
Komża powinna
być biała, płócienna, bez haftów, bez koronek, luźna, z długimi szerokimi rękawami. Rękawy sięgają do połowy dłoni, ponieważ przy podniesionych do modlitwy dłoniach nadgarstki nie powinny być odsłonięte. Komża ma długość do połowy uda, wycięcie pod szyją prostokątne lub
okrągłe. Ministranci noszą też wersję z pelerynką. Komża, podobnie jak alba, symbolizuje
czystość duszy.
(materiał przygotowany na podst. słowniczka liturgicznego autorstwa ks. J. Zjawina)
Blog o przygotowaniach do I komunii świętej.
czwartek, 27 lutego 2014
środa, 12 lutego 2014
Już od rana pachniało kwiatami...
Zapraszamy do lektury wspomnień komunijnych dorosłej dziś wychowanki Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidzących w Laskach.
"Dzień 18 maja 1975 roku – jeden z najszczęśliwszych dni w moim
życiu; w drewnianej kaplicy na terenie Ośrodka dla Dzieci Niewidzących, w
środku lasu, wraz z kilkanaściorgiem dzieci, po raz pierwszy przyjęłam Komunię
Świętą. Przygotowania do tego wydarzenia trwały kilka miesięcy. Przystępowałam
do Komunii jako pierwszoklasistka, więc nie radziłam sobie jeszcze z czytaniem
na tyle, by sama przygotować się do egzaminu z Katechizmu. Podobnie, jak
wszystkie koleżanki z mojej klasy, zostałam powierzona starszej koleżance,
która potrafiła już dobrze czytać i pomagała mi w przygotowaniach.
Sukienki na tę uroczystość cała grupa miała jednakowe; były szyte w szwalni internatu,
w którym mieszkałyśmy. Wianki ze świeżych kwiatów uwite przez każdą z mam, które wyjątkowo mogły przyjechać dzień wcześniej i przenocować w internacie, były jedyne w swoim rodzaju, bo „czuło się” w nich rękę i serce mamy, za którą na co dzień tęskniłyśmy.
Sukienki na tę uroczystość cała grupa miała jednakowe; były szyte w szwalni internatu,
w którym mieszkałyśmy. Wianki ze świeżych kwiatów uwite przez każdą z mam, które wyjątkowo mogły przyjechać dzień wcześniej i przenocować w internacie, były jedyne w swoim rodzaju, bo „czuło się” w nich rękę i serce mamy, za którą na co dzień tęskniłyśmy.
Do każdego dziecka mogło przyjechać 5 osób z rodziny, do mnie przyjechało
osiemnastu gości z Łowicza, moich rodzinnych stron. Jedna z moich ciotecznych
sióstr przywiozła nawet łowicki strój i założyła go na Mszę Świętą i wspólne
zdjęcie.
Dzień I Komunii był świętem Zesłania Ducha Świętego; już od rana pachniało
kwiatami
z wianków, a także wszystkimi kwiatami i krzewami kwitnącymi w tym czasie przed kaplicą i stojącymi na Ołtarzu. Podczas Mszy Świętej koledzy czytali brajlem czytania, a ja z koleżanką śpiewałam psalm.
z wianków, a także wszystkimi kwiatami i krzewami kwitnącymi w tym czasie przed kaplicą i stojącymi na Ołtarzu. Podczas Mszy Świętej koledzy czytali brajlem czytania, a ja z koleżanką śpiewałam psalm.
Po Mszy Świętej sala gimnastyczna internatu zamieniła się w domowy salon pełen
wiosennej dekoracji, skąpanych w zieleni warzyw kanapek, zapachu ciast, a
przede wszystkim serdeczności. Wszystko w tym dniu działo się dla nas:
powitanie i życzenia siostry kierowniczki, kiedy przyszłyśmy już do internatu,
koncert przygotowany przez starsze koleżanki po zakończonym śniadaniu.
Czas do obiadu każda z nas mogła spędzić tak, jak chciała,
ze swoją rodziną. My poszliśmy na spacer do lasu. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy
na Górze Ojca, która zimą była wspaniałym torem saneczkowym. Po bardzo
uroczystym obiedzie i kolejnym rodzinnym spacerze, przyjechała grupa młodzieży
(nie pamiętam już skąd) i wystawiła dla nas spektakl o Świętej Agnieszce –
pamiętam, że zrobił na mnie duże wrażenie, mimo że nie był wyłącznie wesoły.
Dotychczas dzień I komunii św. jest dla mnie jednym z najważniejszych świąt w roku."
Dotychczas dzień I komunii św. jest dla mnie jednym z najważniejszych świąt w roku."
Subskrybuj:
Posty (Atom)